Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II

Administrator

W tej chwili strona znajduje się pod adresem [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] ( [link widoczny dla zalogowanych] ).
Na dzień dzisiejszy (17.08.2007) strona jest w budowie a większość zakładek jest nieaktywna. Miejmy nadzieję, że będzie na bieżąco aktualizowana i przyczyni się do lepszej wymiany informacji między Mieszkańcami a Zarządem SM.

nikt z nikad · Gość

kiedy strona może zacząć normalnie funkcjonować?

Zuza

Mamy paździrenik a stronka SM dalej nie działa

nikt z nikad · Gość

nawet nikt nie raczy przez miesiąc czegokolwiek odpisać Confused

aga · Gość

Ponieważ nikt nie wie kiedy ta stronka w końcu ruszy.

Gość

BOB · Gość

Po co wam ta strona? Wiecie cos o budowie na Gęsiej? Warto?? Coś chyba w polu będzie.

Administrator

Administrator

Strona nie powstaje, a w dodatku ten błąd na górze: "SPÓDZIELNIA". Strona jest pewnie jakimś żywym trupem zostawionym w internecie. Mam nadzieje, że wykonanie mieszkań będzie powierzone odpowiedniej firmie a nie takiej jak do zrobienia strony. Twisted Evil

Zatem najbardziej aktualne dane o "sm" w internecie znajdują się na zumi: [link widoczny dla zalogowanych]

Administrator

Spółdzielnie łamią ustawę, bo nie ma żadnych sankcji

Chociaż własną stronę internetową ma już niejeden uczeń podstawówki, spółdzielnie mieszkaniowe wciąż z uporem bronią się przed tego rodzaju witrynami. Przykładem jest chociażby licząca 3,5 tys. lokali Łukowska Spółdzielnia Mieszkaniowa.

- Nie zdecydowaliśmy się jeszcze, żeby założyć własną stronę. Nie wiadomo, czy taka strona w ogóle przydałaby się mieszkańcom - mówi Tadeusz Malesa, prezes Łukowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Podobnych przykładów można znaleźć w Polsce bez liku.

Nakazy bez ustawowej sankcji

Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (31 lipca 2007 r.) spółdzielnie mieszkaniowe mają obowiązek posiadania własnych stron [link widoczny dla zalogowanych] Nowe przepisy podają listę dokumentów, które zarząd powinien zamieszczać na ogólnie dostępnej witrynie spółdzielni. Mimo to władze spółdzielni uchylają się nagminnie od nowego obowiązku.

- Jest to spowodowane tym, że w ustawie brakuje sankcji za nieudostępnianie dokumentów w internecie - twierdzi prof. Krzysztof Pietrzykowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Skoro ustawa stanowi, że należy zamieszczać pewne dokumenty dotyczące wewnętrznej działalności spółdzielni w internecie, to wiadomo, że do tego najpierw potrzebne jest założenie własnej strony - uważa Janusz Szmigiera, prezes SM Koło w Warszawie.

Prawnicy traktują przepisy bardziej literalnie i stoją na stanowisku, że spółdzielnie nie mają obowiązku posiadania swoich witryn.

Podobnie sądzi prof. Adam Biela z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

- Ustawa nie wiąże obowiązku publikacji dokumentów z obowiązkiem zakładania własnych stron. Jest to jednak pewna konieczność, gdyż w obecnych czasach tak poważna instytucja jak spółdzielnia mieszkaniowa kompromituje się nie mając własnej strony. Rozumiem, że nowo powstałe spółdzielnie mające jeden czy dwa bloki mogą mieć z tym czasowe problemy - mówi prof. Biela.

Do obowiązków nałożonych na spółdzielnie podchodzi restrykcyjnie Jerzy Jankowski, przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego Krajowej Rady Spółdzielczej.

- Spółdzielnie mają przestrzegać prawa i jednym z warunków poprawy naszego wizerunku zewnętrznego jest niedyskutowanie z ustawą i jej realizowanie bez względu na koszty, jakie ponosi spółdzielnia.

Dobrze przygotowana strona internetowa spółdzielni to nieocenione źródło wiedzy dla mieszkańców i ułatwienie dla załatwiających swoje sprawy w jej administracji. Za wzorową można uznać stronę SM Miechowice w Bytomiu. Oprócz wszystkich wymaganych prawem dokumentów można znaleźć na niej m.in. aktualne akty prawne, poradniki, wzory dokumentów, wiadomości z życia spółdzielni czy informacje o wolnych lokalach.

Niechęć do informatyzacji zarządy tłumaczą obawą przed reakcją członków na obciążenie ich dodatkowymi kosztami. W rzeczywistości założenie i utrzymywanie strony internetowej nie jest ani trudne, ani kosztowne.

Strona to nie wydatek

- Stworzenie i eksploatacja nieskomplikowanej strony, na której znajdą się np. dane teleadresowe, aktualne ogłoszenia czy dokumenty związane z działalnością spółdzielni to koszt góra 1000 zł w ciągu roku. Zbudować witrynę można już nawet za 200-300 zł, a roczne wynajęcie miejsca na serwerze to 50-100 zł. Za niewielką opłatą spółdzielnia może również zlecić zewnętrznej firmie stałą aktualizację - mówi Krzysztof Szypulski z firmy KESS - projektowanie stron [link widoczny dla zalogowanych]

Oznacza to, że w spółdzielni liczącej tysiąc mieszkańców każdy z nich musiałby przeznaczać miesięcznie na utrzymanie strony internetowej około 7-8 groszy.

Wygodniej nie mieć

W rzeczywistości tylko nieliczne spółdzielnie umieszczają w internecie wymagane przepisami dokumenty, a w szczególności pełne treści protokoły lustracyjne (np. SM im. Bolesława Krzywoustego we Wrocławiu, SBM Ruda w Warszawie). Większość zarządów, które mają własną stronę, ogranicza się do publikowania w niej samego statutu i regulaminów. Rzadko można na nich jeszcze znaleźć protokoły z obrad organów spółdzielni.

Członkowie zarządów usprawiedliwiają sytuację na różne sposoby.

- Tworzymy przez cały czas nowe akty prawne i gdy będą już uchwalone, to będziemy sukcesywnie je wprowadzać na swoją stronę - tłumaczy Ryszard Majewski, zastępca prezesa Sieradzkiej SM.

- Prawdopodobnie jesteśmy dopiero w fazie przygotowania do publikacji wersji internetowych dokumentów - wyjaśnia Zbigniew Gról, członek zarządu SM Botanik w Poznaniu.

Wątpliwości rzecznika

Nowe obowiązki spółdzielni zostały zakwestionowane przez RPO Janusza Kochanowskiego. We wniosku złożonym do Trybunału Konstytucyjnego uznał on, że nakaz publikowania na stronie internetowej wymienionych w ustawie dokumentów wiąże się z obowiązkiem posiadania własnej witryny, a przez to obciąża finansowo spółdzielnię. Z drugiej strony nieuniknione jest, że do dokumentów będą mieli dostęp nie tylko zainteresowani spółdzielcy. Podobne uwagi zgłosiło też w swoim wniosku do Trybunału SLD.

- Ustawy trzeba przestrzegać, dopóki nikt jej nie uchyli. Osobiście nie widzę konieczności udostępniania tych wszystkich dokumentów. O tym, czy założyć stronę internetową, powinien decydować statut. Wtedy członkowie mogą zdecydować, jakie informacje chcą mieć na stronie i świadomie decydują się na dodatkowe koszty - kwituje Jerzy Jankowski.

ADAM MAKOSZ
[link widoczny dla zalogowanych]

Podstawa prawna
■ Ustawa z 15 grudnia 2003 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. nr 119, poz. 1116 z późn. zm.).

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Administrator

STRONA "ożywa" - obecnie jedynie dział ogłoszenia. Pojawiła się tam głównie dokumentacja przetargowa.

Administrator

W dziale AKTY PRAWNE pojawiły się Regulaminy SBM "OAZA" a w nich wiele interesujących zagadnień.
W dziale ORGANY SPÓŁDZIELNI wymienione zostały osoby z zarządu i rady nadzorczej.
W dziale OGŁOSZENIA zamieszczone są nowe przetargi: "Przetarg na budowę sieci kanalizacji sanitarnej, deszczowej i wodociągowej do budynków wielorodzinnych nr 7,8,9,10,11 - osiedle przy ul. Gęsiej w Lublinie / etap II / ".
W STATUT SBM OAZA pojawił się wreszcie STATUT.
W KONTAKT zamieszczony został adres e-mail do korespondencji: [link widoczny dla zalogowanych] .

Przez stronę można wysyłać: Stan / liczników/ wodomierzy .