Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II

introwertyk

Witam.

W tym tygodniu będzie prawdopodobnie odbiór części wspólnych. Nie chcemy aby powtórzyła się sytuacja z Poligonowej. Proponuję spotkanie mieszkańców przed odbiorem żeby każdy mógł zgłosić swoje uwagi odnoście poziomu wykończenia naszego bloku.
Zapewne nie każdy będzie mógł być na odbiorze części wspólnych ale wydaje mi się że rozsądnie by było aby z każdej klatki pojawiło się kilka osób.
Inna możliwość to zgłaszanie uwag do części wspólnych na forum w tym lub w osobnym wątku.

Co myślicie o takim spotkaniu?? Jesteście za czy uważacie pomysł za nietrafiony?

Pozdrawiam

I.

xenabogini

a no halo halo...

o jakim odbiorze mówisz??
widziałeś co się dzieje???
przed blokiem?? klatkach? w mieszkaniach?

części wspólnej nie musi podpisac każdy??

introwertyk

Moim zdaniem powinien podpisać każdy ale nasz deweloper wychodzi chyba z założenia że wystarczy aby podpisał tylko zarządca budynku na co nie możemy się zgodzić, widzisz co się dzieje z kontenerem....Dlatego trzeba się skrzyknąć i być na odbiorze.

mieszkaniec_gesia

Witam
oczywiście głos poparcia dla pomysłu P. Introwertyka. Spotkanie dla nas to obowiązek i należy to dogadać jak najszybciej aby nie obudzić się z ręką w nocniku. To że Deweloper będzie chciał załatwić to bez Nas niech nikogo nie dziwi no chyba że ktoś nadal żyje w przekonaniu że jest to firma ... (każdy niech dopowie sobie końcówkę zgodnie z własną opinią). Dalej w temacie P. xenabogini masz rację ale to co mówi racjonalne podejście w konfrontacji z rzeczywistością ulega "wypaczeniu" tzn. pomimo iż: - brak jest bramy i całości ogrodzenia posesji, wiata śmietnikowa nie ma dachu, teren wokoło bloczku nadal przypomina budowę, wykonawcy nadal nie zeszli z placu "boju" i wciąż mają co robić, w klatkach nie ma poręczy, duża część mieszkań nie przeszła "próbnego" odbioru nie z powodu opieszałości nabywców a usterek, miejsca parkingowe nie są opisane i w żaden sposób rozgraniczone itp. itd - deweloper przy udziale "swojego" administratora będzie próbował załatwić odbiór powierzchni wspólnych bez udziału kogokolwiek z mieszkańców. Oczywiście dla zamydlenia nam oczu w momencie zwiększonego niezadowolenia mieszkańców (co mu się bezsprzecznie należy) uraczy nas tekstami typu: "Proszę się nie denerwować, wszystkie prace będą nadal realizowane... bądź dokonanie jak najwcześniej odbioru części wspólnych jest dla Państwa sytuacją komfortową i wręcz robię to w trosce o Państwa...". Patrzy więc Deweloperowi i Administratorowi na ręce i starajmy się zrobić co w naszej mocy aby później nie płakać nad rozlanym mlekiem.
Pozdrawiam

domin

ja jestem jak najbardziej za tym aby się spotkać, tudzież żeby każdy wypisał swoje uwagi w temacie części wspólnych. To chyba jedyne zabezpieczenie na przypadek kiedy cześć wspólną będą odbierały tylko wyznaczone osoby ( co by nie było do nich pretensji później). Nie podoba mi się opcja, aby cześć wspólną odbierał administrator. Jeśli coś zostanie teraz pominięte a wyjdzie później, to tylko czysty biznes dla firmy bo sami będziemy musieli za to zapłacić. Swoją drogą, z tego co widziałem w sobotę, to nie ma tam czego odbierać.... A większość z nas ma przecież jeszcze nie odebrane mieszkania, w których też jest jeszcze co poprawiać.

lublinianin

My jesteśmy przeciwko organizowaniu spotkania (z doświadczenia własnego i doświadczeń znajomych). Przychodzi 5 osób (z 28 sprzedanych mieszkań) wypija po kawie albo herbacie, zawsze komuś nie pasuje termin, zawsze ktoś musi wcześniej iść, nic z tego nie wynika, trudno się zebrać.

Albo inaczej - spotkania, integracja, jak najbardziej, jak ktoś ma czas i ochotę, ale niech to nie będzie wiążące dla naszej współpracy, niech wszystko wiedzą ci, którzy nie mogli wziąć udziału w spotkaniu.

Developerzy bazują na tym, że mieszkańcy próbują się organizować, ale im to nie wychodzi i nie są w stanie nic wyegzekwować.
Dlatego nasze wnioski są następujące:
- piszmy WSZYSTKO tu na forum, do bólu, na tym jednym forum, każda sprawa - nowy temat, żeby był porządek
- jest nas tutaj znacznie więcej niż przyjdzie na spotkanie, a są tacy, którzy kupili mieszkania i to czytają, ale na forum się nie udzielają
- nie spiskujmy przeciwko developerowi na jakichś spotkaniach - piszmy do bólu jasno szczerze i wyraźnie właśnie tu na forum co nam się nie podoba, niech to sobie czyta cały świat w tym pracownicy LUKA i konkretnie się do wszystkiego odnoszą
- jeśli będą jakiekolwiek machlojki w stylu opłaty za śmieci firmy, która wykańcza blok, nagłaśniajmy sprawę - na razie między sobą, wśród znajomych, znajomych znajomych itd. jeśli będzie konieczność to przez media (jest nas sporo, czytamy różne gazety, słuchamy różnych stacji, znamy różnych ludzi)
- jeżeli developer będzie nas kiwał, to nie bójmy się robić wokół tego smrodu, to są mega pieniądze, nasze pieniądze, nie dajmy się rolować
- internet daje anonimowość (oczywiście do czasu i w granicach rozsądku) i to jest ogromna zaleta - niech każdy pisze tutaj co zauważył, co go boli, nasi znajomi mieli spotkanie mieszkańców na takim etapie jak my i w internecie każdy mocny, a na spotkaniu każdy bał się cokolwiek powiedzieć, bali się, że może przyszedł jakiś szpieg, że ktoś ich poda do sądu, oskarży itd., piszmy tutaj, WSZYSTKO, wykorzystajmy internetową odwagę, piszmy szczerą, brutalną, ale tylko prawdę i nikt nikomu za to nic nie zrobi

Pozdrawiamy Sąsiadów Very Happy

xenabogini

ajjj..
............................
proponuję się spotkać i naprawdę ogarnąć wszystko - to nie będzie spotkanie czysto towarzyskie bo ktoś chce nas ładnie załadować ..... przemyślcie to i odezwijcie się
................................
..............................
Drodzy Sąsiedziii !!!
.......................................
nic nam nie da to pisanie - niedługo będzie po ptakach - teraz czas jest na działanie ! każdy odbierze mieszkanie i znajdzie się kilka osób co podpisze część wspólną i Kochani leżymy, kwiczymy i za usterki płacimy.. część wspólna odebrana = wszystkie obietnice niespełnione ///// sory ale taka prawda...

lublinianin

Xenia masz całkowitą rację, ale to jest niestety utopia, nie zbierzemy wszystkich, nie ma takiej możliwości, zawsze się znajdzie jakiś znajomy pana W. który też kupił w tym bloku i podpisze, to jest od tej strony nie do przejścia, nic nie zrobisz, choć byś stanęła na głowie

jedyna możliwość to presja na developera, że jak będzie oszukiwał, to będzie antyreklama

mieszkaniec_gesia

Witam,
wg mojej subiektywnej opinii spotkać się trzeba i to jak najszybciej (może np. dziś?) i nie w knajpie, galerii handlowej itp. a na Gęsiej. Co do zdania P. "lublinianin" jak dla mnie sytuacja podobna jak wybory - nie chcesz to nie głosujesz, reszta nie komentuje bo to nie ich sprawa, a Ty nie zgłaszasz żali innym bo "nie miałeś czasu ochoty" i cenię Cię za to że miałeś odwagę napisać o tym wprost. Co do "szpiega" to bać chyba należy się wtedy kiedy ktoś posługuje się kłamstwem, nagina rzeczywistość ma coś do ukrycia i to nie tylko w stosunku do tego osobnika a raczej całego społeczeństwa. To że każdy z nas na forum publikuje wypowiedzi pod "nikiem" a nie np. Marian Kowalski mieszkanie 13 - nie zwalnia z myślenia co widać zresztą na tym forum. Dodatkowo zgodnie z prawdą (wnioskuje to na podstawie np. transportu różnego rodzaju materiałów przez samego P. Jacka do jednego z mieszkań, usługa raczej nie standardowa i nie dla wszystkich lub inaczej mnie o takiej możliwości nikt nie informował a mam trochę "kg" do przerzucenia) w bloku są osoby które zapewne są w lepszej komitywie z P. Jackiem i dla nikogo nie powinno być to niczym dziwnym nagannym itp itd. Pozdrawiam

introwertyk

My możemy nawet dziś....o której chcecie?? o 18??

lublinianin

Żeby było jasne, nie jestem przeciwko spotykaniu się, tylko uważam, że w ten sposób nie załatwimy sprawy. Jeśli termin będzie dla mnie do przejścia albo dla żony to chociaż jedno z nas przyjdzie, chętnie poznamy sąsiadów, porozmawiamy o problemach na żywo, ale jeśli chodzi o odbiór części wspólnych to niestety. Prawo jest po stronie developera, przyjęte praktyki są po stronie developera, zarządca jest po stronie developera i część mieszkańców będzie po stronie developera. Jedyna możliwość presji na pana W. to robienie wokół tego szumu, czyli jeśli on nam zrobi źle, to my mu też i w przyszłości będzie miał problemy ze sprzedażą mieszkań.

Sorry, ale jestem realistą. Zawsze jest wielkie pospolite ruszenie, a potem przychodzi 5 osób i g... z tego wychodzi.

xenabogini

dobra ja będę dziś/jutro/pojutrze o 18tej!!! i zapraszam wszystkich!! dla Mnie może być: zarządca, kierownik budowy i sam deweloper - od razu się dogadamy jak przyjadą.. uważam, żę każdy z w/w osób zrobil by to samo na naszym miejscu...

introwertyk

W takim razie ja też potwierdzam przybycie. Dziś o 18.

mieszkaniec_gesia

Dziś 18:00 - Obecny...

domin

potwierdzam obecność