Forum Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II Strona Główna Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II
Pogaduchy z sąsiadami - Oaza, AZS, Rudnik, Felin, Rzemieślnik Bis, Zipis, Orion, Willowa II, LUK...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SRANIE, SIKANIE i PSY BEZ SMYCZY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II Strona Główna -> Sprawy administracyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chlopakZsasiedztwa



Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sąsiedztwa

PostWysłany: Śro 20:56, 04 Lip 2012    Temat postu:

tom napisał:
Jak nie ma argumentów zaczyna się chamstwo i nieudolna próba obrażania. Nikt nie ma ochoty zniżyć się do waszego poziomu, nie chce mi się też ponownie pisać o tym samym. Przypominam że rzecz dotyczy... psów, także porównanie do wojny jest niezrozumiałe. Cieszę się tylko że nie mieszkam na tym osiedlu a Wam życzę byście dorośli i zrozumieli czym są przepisy, po co zostały ustanowione i co byłoby gdyby nikt nie przestrzegał określonych reguł, czym jest szacunek do innych, dobro, zło. Przeczytajcie Wasze posty gilotyna, chłopak z sąsiedztwa i vinnichi i jakbyście mieli odrobinę honoru to byście za to przeprosili, bo może was poniosło. Rozumiem, że stajecie w obronie prawa waszych czworonogów przed ...... no właśnie czym? Przepisami? Składajcie wniosek do Rady Miasta i Sejmu o zmianę przepisów. To nie okupacja, nie Generalna Gubernia, nie bójcie się, nie musicie tworzyć ruchu oporu, możecie się legalnie stowarzyszyć itp.


Tylko za co ja mam przepraszać?? Czy chociaż raz kogoś obraziłem?
Człowieku - mój pies swoim wyglądem budzi sympatię, bo miśkowato wygląda. Do wszystkich nastawiony jest pozytywnie, dzieci mogą mu oczy wydłubać, ogon obciąć, a on nie zareaguje. Żadnego kloca po sobie na trawniku nie zostawiamy. Mijając się z ludźmi na chodniku, jeśli ktokolwiek wygląda na zaniepokojonego ściągam go do nogi i prowadzę po drugiej stronie. I myślę, ze gdybyś miał do wyboru takiego sąsiada jak ja lub babę, prowadzącą psa na smyczy i w kagańcu, ale nie sprzątającego po pupilu, to miał byś oczywisty wybór.

Mój burek od metalowego kagańca ma obtarcia, wiec muszę go prowadzać w materiałowym, gdzie pyska nie może otworzyć. Jak to sobie wyobrażasz przy tych temperaturach?

I tak, jak pisałem - co miasto to inne przepisy. A skoro o przepisach rozmawiamy i o ich przestrzeganiu - pilnujesz pięćdziesiątki jeżdżąc po mieście i 90 poza terenem zabudowanym? Podejrzewam, że nie, więc jak widzisz sam się do tych przepisów, o których tak dzielnie piszesz, nie stosujesz.

Myślę, że dyskusja rzeczywiście zeszła w złym kierunku. W kwestii porządku na Waszym osiedlu - proponuję wywiesić ogłoszenia na klatkach, zorganizować kosze na psie odchody, może zakupić na dobry początek pulę "worków na psie kupy" dla sąsiadów. Pomyślcie - może ich nauczycie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chlopakZsasiedztwa dnia Śro 20:57, 04 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom



Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:25, 04 Lip 2012    Temat postu:

No, obrazić nie obraziłeś bo nie jesteś w stanie - ale jest za co przepraszać bo jakoś jedziesz personalnie pod płaszczykiem pozornej anonimowości w sieci. Cytuję Twoje słowa:
"Kolega Gilotyna ma trochę racji - zachowujesz się, jak "społeczniak" i mam wrażenie, że masz niezłe predyspozycje, aby zostać "podpierdalaczem". Proponuję zacząć już teraz - masz pole do popisu, bo jak napisałem wcześniej - na bank więcej niż 90% właścicieli psa prowadzi wyłącznie na smyczy (albo i bez niej).

(...)

Dodatkowo - do czynienia mamy jeszcze z jednym tematem - podejście do zwierząt, człowieka, który wychował się w mieście i człowieka, który wychował się na wsi. Nikomu nie wytykam pochodzenia i szczerze mówiąc w ogóle mnie to nie obchodzi, ale proszę - zwróćcie uwagę na to, że ludzie, którzy wychowali się na wsi traktują zwierzęta przedmiotowo. I dla takiego delikwenta zawsze pies w mieście "będzie be"... "

Jak śpiewała Magda Femme "kompromitujesz się i nawet nie wiesz co to znaczy"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom



Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:38, 04 Lip 2012    Temat postu:

A co do tego cyt.: "proponuję wywiesić ogłoszenia na klatkach, zorganizować kosze na psie odchody, może zakupić na dobry początek pulę "worków na psie kupy" dla sąsiadów. Pomyślcie - może ich nauczycie"

uprzejmie informuję:

1) sam napisałeś "Powiedzcie tylko, co ma na celu taka tabliczka "zakaz wyprowadzania psów"? Pies, który ma walnąć kloca i tak go walnie - tematu nie obejdziesz."

-no to po co chcesz ogłoszeń na klatce? Te ogłoszenia są - wywiesiła je administracja - dla tych którzy bez ogłoszeń nie mają świadomości;

2)po to załozyłem ten wątek by zwrócić uwagę i wskazać, że coś jest nie tak;

3)zgodnie z par. 18 ust. 9 uchwały RM Lublin zwykły kosz na odpady wystarcza, nikt nie będzie czerwonego dywanika rozwijał;

4)co do kupowania worków na psie odchody - wolę pomóc biednym, naprawdę potrzebującym ludziom, niż sponsorować właścieli psów, którzy chyba do biednych nie należą skoro stać ich na ich utrzymanie.

Trzeba temat zamknąć, życie pokaże czy wszyscy posiadacze psów są w stanie zachowywać się z poszanowaniem przepisów i praw innych LUDZI.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chlopakZsasiedztwa



Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sąsiedztwa

PostWysłany: Czw 15:38, 05 Lip 2012    Temat postu:

tom napisał:
Cieszę się tylko że nie mieszkam na tym osiedlu a Wam życzę byście dorośli i zrozumieli czym są przepisy, po co zostały ustanowione i co byłoby gdyby nikt nie przestrzegał określonych reguł, czym jest szacunek do innych, dobro, zło. Przeczytajcie Wasze posty gilotyna, chłopak z sąsiedztwa i vinnichi i jakbyście mieli odrobinę honoru to byście za to przeprosili, bo może was poniosło.


Widzę, ze do Ciebie, to jak głowa w mur. Człowieku - nie znam Ciebie osobiście i jak prześledzisz moje wpisy, zauważysz, że zwracam się do Ciebie pisząc z dużej litery (chyba, ze się gdzieś shift przytnie) - odnoszę się do Ciebie z szacunkiem. Nadal nie uważam, ze mam za co przepraszać.

tom napisał:
No, obrazić nie obraziłeś bo nie jesteś w stanie - ale jest za co przepraszać bo jakoś jedziesz personalnie pod płaszczykiem pozornej anonimowości w sieci. Cytuję Twoje słowa:
"Kolega Gilotyna ma trochę racji - zachowujesz się, jak "społeczniak" i mam wrażenie, że masz niezłe predyspozycje, aby zostać "podpierdalaczem". Proponuję zacząć już teraz - masz pole do popisu, bo jak napisałem wcześniej - na bank więcej niż 90% właścicieli psa prowadzi wyłącznie na smyczy (albo i bez niej).


Zauważ, że Ty też jesteś anonimowy (chociaż, jak sam stwierdziłeś - pozornie). Dodatkowo - co ma oznaczać, ze nie jestem w stanie obrazić? Proszę - wyjaśnij mi to...

tom napisał:

Dodatkowo - do czynienia mamy jeszcze z jednym tematem - podejście do zwierząt, człowieka, który wychował się w mieście i człowieka, który wychował się na wsi. Nikomu nie wytykam pochodzenia i szczerze mówiąc w ogóle mnie to nie obchodzi, ale proszę - zwróćcie uwagę na to, że ludzie, którzy wychowali się na wsi traktują zwierzęta przedmiotowo. I dla takiego delikwenta zawsze pies w mieście "będzie be"... "

Jak śpiewała Magda Femme "kompromitujesz się i nawet nie wiesz co to znaczy"


Ja tylko stwierdzam fakty. Niby w jaki sposób się kompromituję. Mam w rodzinie i wśród znajomych weterynarzy - zarówno w małych mieścinach (zajmujących się również weterynarią u zwierząt hodowlanych), większych miastach, w Looblynie i Warszawie. I rozmowy z tymi osobami doskonale utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Im mniejsze skupisko ludzi, tym gorsze podejście do zwierząt. Czyżbyś miał jakieś kompleksy dotyczące pochodzenia?

tom napisał:

Jak nie ma argumentów zaczyna się chamstwo i nieudolna próba obrażania. Nikt nie ma ochoty zniżyć się do waszego poziomu...


Tutaj ja mam się prawo czuć obrażony (tak często o tym obrażaniu piszesz).

tom napisał:

uprzejmie informuję:

1) sam napisałeś "Powiedzcie tylko, co ma na celu taka tabliczka "zakaz wyprowadzania psów"? Pies, który ma walnąć kloca i tak go walnie - tematu nie obejdziesz."

-no to po co chcesz ogłoszeń na klatce? Te ogłoszenia są - wywiesiła je administracja - dla tych którzy bez ogłoszeń nie mają świadomości;

Nie wiem, co na tej "magicznej kartce" macie napisane, ale jeśli jest po prostu "zakaz wyprowadzania psów" to dla mnie jest to paranoja. Dużo lepszym rozwiązaniem byłaby informacja na temat obowiązkowego sprzątania i tyle.

tom napisał:

3)zgodnie z par. 18 ust. 9 uchwały RM Lublin zwykły kosz na odpady wystarcza, nikt nie będzie czerwonego dywanika rozwijał;

A może taki dedykowany kosz byłby sygnałem dla właścicieli psów. Macie mieszkania spółdzielcze, więc może warto interweniować w tej kwestii w spółdzielni?

tom napisał:

4)co do kupowania worków na psie odchody - wolę pomóc biednym, naprawdę potrzebującym ludziom, niż sponsorować właścieli psów, którzy chyba do biednych nie należą skoro stać ich na ich utrzymanie.

Trzeba temat zamknąć, życie pokaże czy wszyscy posiadacze psów są w stanie zachowywać się z poszanowaniem przepisów i praw innych LUDZI.


Tutaj uważam tak samo jak wyżej. Może zwyczajnie pokazać ludziom, ze można, że trzeba... I że ktoś zadał sobie trudu, aby faktycznie zaczęli utrzymywać porządek.

Kończąc moją wypowiedź pozwolę sobie powrócić kwestii, na temat której się nie wypowiedziałeś.:
chlopakZsasiedztwa napisał:

pilnujesz pięćdziesiątki jeżdżąc po mieście i 90 poza terenem zabudowanym? Podejrzewam, że nie, więc jak widzisz sam się do tych przepisów, o których tak dzielnie piszesz, nie stosujesz.




I na koniec jeszcze jedno - faktycznie, jest się z czego cieszyć... nie będziemy sąsiadami. Ciekawe kiedy zaczniesz dzwonić, jak któryś z sąsiadów zakaszle na klatce przerywając błogą ciszę nocną o 22:10.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chlopakZsasiedztwa dnia Czw 15:41, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom



Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:13, 05 Lip 2012    Temat postu:

hej,
nieudolna próba obrażania (bo dla mnie to dziecinada) to słowa: "Kolega Gilotyna ma trochę racji - zachowujesz się, jak "społeczniak" i mam wrażenie, że masz niezłe predyspozycje, aby zostać "podpierdalaczem".

Ten/ta gilotyna do którego/której zwracasz się per "kolego" i którym/którą się inspirujesz - pisał(a) o kapusiach i co z nimi podczas wojny robili (pewnie chodzi mu/jej o to, że zabijali) - skądinąd interesuje się jednocześnie czy płacę podatki z moich wynajmowanych mieszkań Smile pełen/pełna sprzeczności osoba Smile

"Czyżbyś miał jakieś kompleksy dotyczące pochodzenia?" Smile Nie, urodziłem się w tym mieście i je lubię Smile

"magiczna kartka" Smile - na niej właśnie jest napisane o sprzątaniu po psie, że właściciel powinien Smile

"dedykowany kosz byłby sygnałem" - jasne, mam się składać na sygnały dla osób które udają że nie wiedzą że trzeba sprzątać lub zwyczajnie im się nie chce - nie ma mowy Smile

"może zwyczajnie pokazac że można że trzeba" = co niby pokazać? sprzątać mam po nich? Smile

Co do jazdy - pilnuję 50 i 90 - pewnie dla ciebie to frajerstwo, jak i dla części psiarzy frajerstwem jest sprzątanie po psie

"Ciekawe kiedy zaczniesz dzwonić, jak któryś z sąsiadów zakaszle na klatce przerywając błogą ciszę nocną o 22:10"
Nikt mi nie zakaszle na klatce, nie mam klatki, mieszkam w domku, w oazie mam mieszkania z najemcami, ale jakbym mieszkał w bloku to każdy głośniejszy oddech i krok byłby zgłaszany, za zbrodnię w postaci kaszlania karę wymierzałbym na miejscu Smile

Strata czasu - i tyle w tej kwestii.

Temat uważam za zamknięty, nikt nikogo nie przekonał Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiaitomek



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:12, 09 Lip 2012    Temat postu:

Sporo szczekaczy sie pojawilo, a gowien przybywa. Tom (moj imiennik wiec pozdrawiam) ma racje, smycz i kaganiec maja byc a gowna trzeba sprzatac. O sprzataniu gowna juz jednej osobie, ktorej pies na trawie robil (gdzie jest zakaz wprowaddzania psow) uwage zwrocilem. Bawi mnie a jednoczesnie irytuje jak ktos gowno nazywa klocuszkiem. Warto wiedziec ze w Lublinie tez mamy przepis o kagancu i smyczy - bez wzgledu na rase psa - bede i to mial na uwadze chodzac po osiedlu i widzac psy oprowadzajace swoich panow.
Rozumialbym glosy oburzenia ze strony wlascicieli, gdyby ustawnowione prawo nie istnialo, ale ono istnieje. Na klatkach u nas sa indormacje o psich gownach wiec nie ma tlumaczenia ze nie wiedzialem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Administrator


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:18, 09 Lip 2012    Temat postu:

TEMAT WY-MODEROWANY
KAŻDY KTO BYŁ W TEMACIE WIE DLACZEGO
FORUM DZIĘKI NIEKTÓRYM WYPOWIEDZIOM NAPRAWDĘ ZACZĘŁO SCHODZIĆ..NA PSY


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pon 14:32, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asik



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:00, 10 Lip 2012    Temat postu:

Zgadzam się z Tomaszami, trzeba coś robić. Ja osobiście zamierzam dzwonić do straży miejskiej i nie dam im spokoju jeśli spróbują mnie olać bo egzekwowanie prawa jest ich obowiązkiem. Ja nie zamierzam bać się o bezpieczeństwo moich dzieci na spacerze czy cały czas pilnować żeby młodsze nie złapało gówna zamiast kamyka. Kto ma dzieci wie o czym piszę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sleszyk
Administrator


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węglin Południowy

PostWysłany: Sob 0:47, 14 Lip 2012    Temat postu:

mhm, jasne, a tak na serio to nawet do Gęsiej się ledwo dochodzi Smile Oj, jakiś ty fajny i zbuntowany, a każdy kto przestrzega prawa, a właściwie podstawowych zasad przyjemnego sąsiedzkiego współżycia to "społeczniak". Ajaj, ojej, ach-och. Może faktycznie do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć... "Ale fajna zabawa, nasram komuś na wycieraczkę, chawudepe itepe... a co mi tam zrobią, jestem przecież internetowym, forumowym trollem... grunt, że na mnie patrzą, i że mam pierdylion komentarzy! Jestem debest!!" Smile
Żal... nie, sorry... ŻAL!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syfon6



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:27, 18 Lip 2012    Temat postu:

ja wiem jedno.jak jakiś pies zrobi coś mojemu dziecku podczas spaceru po osiedlu (ugryzie czy przewróci) to zasadzę takiego kopa że się nie podniesie, właścicielowi psa również.
Pozdrawiam
p.s. psy bardzo lubię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rolka



Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 20:00, 19 Lip 2012    Temat postu:

Popieram kolegę "syfon6"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sleszyk
Administrator


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węglin Południowy

PostWysłany: Pią 18:17, 20 Lip 2012    Temat postu:

popieram syfon6, w całej rozciągłości, dodając może, chociaż niekoniecznie, do tego "jeśli moje dziecko się w psiej kupie ubrudzi". Popieram, i nie boję się być nazwanym "społeczniakiem" przez to Smile))))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sleszyk
Administrator


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węglin Południowy

PostWysłany: Pon 21:10, 23 Lip 2012    Temat postu:

Gilotyna234 napisał:
popierajcie sie na internecie to nie boli,czekam na tą waszą agresje hahahaha tymczasem jade na spacer z psem


że się tak wtrącę... chyba czegoś nie zrozumiałeś, albo pomyliłeś fora... to nie jest forum dla troglodytów, którzy robią tu ustawki przed lub pomeczowe, to nie jest forum dla pakerów, którzy szukają ujścia agresywnej energii zgromadzonej podczas wyciskania sztangi na siłce, to nie jest forum dla gówniarzy, którym tatuś kupił mieszkanie, a oni w poczuciu, że wszystko im się w życiu należy nie czują w sobie żadnej odpowiedzialności chociażby za normalne sąsiedzkie współżycie (nie obrażając ludzi, którzy są w podobnej sytuacji, ale są normalnymi ludźmi, wasze finanse - wasza sprawa, nic mi do tego). Dlatego raczej nie znajdziesz tutaj osób, które będą chciały ci wpierdolić, a raczej usłyszysz parę argumentów, dlaczego to, co piszesz jest niefajne. Nazywaj to jak chcesz, może być i społeczniak, może być i frajer... tutaj właściwie nikogo to nie obchodzi, my raczej znajdziemy kolejny argument, dlaczego nie masz racji. Tam, gdzie kończą się argumenty zaczyna się przemoc. Biorąc pod uwagę, że nie przedstawiłeś ŻADNEGO argumentu, dlaczego prawidłowym jest sranie twojego psa na obcym osiedlu, najwidoczniej od razu skorzystałeś z drugiej opcji. Więc proszę cię, nie groź nam, nie sprowadzaj nas w dół do swojego poziomu, nie zmuszaj nas do zachowywania się jak debile i srania na twojej klatce, trawniku, czy gdzie tam chcesz, żebyś tylko zrozumiał, że podjeżdżanie obsranym przez psa samochodem jest cokolwiek nieładne. Pozdrowienia, żyj sobie w tym swoim obsranym przez twojego i twoich sąsiadów psy osiedlu i rób sobie z tym co chcesz, ale szanuj też zdanie ludzi, którzy większością mówią ci - nie chcemy twojego obsranego kundla w tej części dzielnicy.

Po kolejne - fajna bajka z tym psem dojeżdżającym samochodem, ale daj już sobie spokój z tą gadką, to jest żenujące, tym bardziej, że widziano cię spacerującego po Gęsiej... czyżby ci przeszkadzało sranie pieska pod swoją klatką, że jeździsz do innych, "społeczniaku"? Dziwne...

Żyj sobie w spokoju i daj żyć innym, to naprawdę nietrudne. Chciało by się powiedzieć EOT, koniec tematu, ale ty nie umiesz, dalej będziesz próbował obrażać innych, zmuszać do spotkań "na solo", żeby pokazać uraburaszefpodwóra... Daj se spokój, to nie to forum.

Przepraszam mieszkańców Oazy, że się wtrącam, ale to forum było kiedyś wspólne z AZS, przyzwyczajenia zostały w śledzeniu nowych wpisów, dlatego się wtrąciłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek



Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:35, 23 Lip 2012    Temat postu:

a mi się wydaje, że Pan gilotyna234 to typowy przykład hasła: kozak w necie pizd... w świecie, więc jak ma taką ochotę na rozmowę w realu to myślę, że można tutaj umówić to spotkanie...Very Happy proszę Pana gilotynę o jakąś propozycję spotkania, na pewno się wybiorę....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gilotyna234



Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 7:33, 24 Lip 2012    Temat postu:

waldek napisał:
a mi się wydaje, że Pan gilotyna234 to typowy przykład hasła: kozak w necie pizd... w świecie, więc jak ma taką ochotę na rozmowę w realu to myślę, że można tutaj umówić to spotkanie...Very Happy proszę Pana gilotynę o jakąś propozycję spotkania, na pewno się wybiorę....


dostałeś priv gdzie mnie znaleść pozdrawiam i czekam z utęsknieniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum osiedli Węglina Południowego przy ul. Jana Pawła II Strona Główna -> Sprawy administracyjne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin