 Wysłany: Pią 13:53, 01 Kwi 2016 Temat postu: Czyli |
|
| " to przy kościele ma funkcjonować żłobek, przedszkole oraz świetlica dla dzieci i młodzież"
Czyli obok kościoła będzie jakiś stopyrczasty budynek. Kolejne zabetonowane metry kwadratowe. Ech, a już się cieszyłam na piknik w parafialnym ogrodzie. |
|
| Wysłany: Śro 13:47, 23 Gru 2015 Temat postu: |
|
| Z tego co się dowiedziałem to przy kościele ma funkcjonować żłobek, przedszkole oraz świetlica dla dzieci i młodzieży. | |
| Wysłany: Wto 7:46, 22 Gru 2015 Temat postu: |
|||
Już Ci odpowiadam - nie żyjemy w średniowieczu... Osiedle pomiędzy Granitową, JP2 i Kraśnicką docelowo planowane jest na 40k mieszkańców. I w planach jest szkoła na 600 dzieciaków. |
|||
| Wysłany: Pon 14:34, 21 Gru 2015 Temat postu: |
|
| W średniowieczu kościoły były centrum zycia społecznego. Wokół nich uprawiano sporty, urządzano festyny, ludzie czuli, ze to jest ich przestrzeń. Czemu dzisiaj nie możemy mieć tak samo? | |
| Wysłany: Śro 9:54, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
| Ośmielam się powątpiewać w dobrą wolę "kościoła". | |
| Wysłany: Śro 9:00, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
| Tak sobie myślę, że jak powstanie kościół, trzeba go maksymalnie wykorzystać.
Tereny zielone, na pikniki i inne sporty. Sale na spotkania dzielnicowe itp. Marzy mi się, że na terenie parafii będzie ogólnodostępny ogród, tor do grania w bile i inne prointegracyjne gadżety. Nie muszę chodzić do budynku kościoła, ale chętnie pójdę na piknik parafialny. |
|
| Wysłany: Wto 11:54, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|||
Całkowicie nie rozumiem Twojego podejścia. W pobliżu masz kilka kościołów, po co Ci kolejny. Wolę, żeby dzieciaki miały bliżej do szkoły i żeby cokolwiek poza budynkiem tam powstało. Kiedy ktoś pójdzie po rozum do głowy? Dlaczego kawałek działki przeznaczony pod budowę szkoły dostają czarni? Czy ktoś pomyślał też nad kolejną kwestią - faktycznym zapotrzebowaniem za kilka lat? Osiedle, które powstaje pomiędzy Granitową, JP2, al.Kraśnicką i torami ma docelowo zamieszkiwać 30k-40k mieszkańców. Wiadomo - w większości ludzie młodzi, którzy w dużej części po zasiedleniu powiększają rodzinę. Przykład z mojego bloku - zasiedlony w 2012 (60 mieszkań). W przeciągu tych kilku lat urodziło się 15-20 dzieciaków (nie chce mi się dokładnie liczyć). Podobnie jest i będzie w pobliskich blokach. Jak weźmiemy pod uwagę fakt, że samą Gęsią wjeżdża się teraz do 27 bloków, a 3 kolejne niedługo zostaną zasiedlone (i jest to niewielki fragment całego osiedla), to te 600 miejsc w nowej szkole wydaje się śmieszne. Powinna powstać szkoła o 'pojemności' co najmniej takiej, jak SP51... Ale nie - nietoperze będą się budować. Paranoja. |
|||
| Wysłany: Wto 9:01, 24 Lis 2015 Temat postu: co dalej |
|
| Na Ponikwodzie jest inna sytuacja.
U nas, część działek jest już własnością parafii, a część własnością gminy. I nawet jeżeli zablokujemy zamianę działek, to zostaniemy ze zbyt małą działką. A na decyzje kościoła katolickiego, mieszkańcy nie mają wpływu. Bo choćbyśmy tu milion głosów zebrali, to nie wierzę, że kościół by oddał nieruchomość na cele publiczne, za darmo. |
|
| Wysłany: Wto 8:28, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
| Bardzo złe podejście KaGie.
Pozostawienie wszystkiego "innym" zaowocuje tym, że będzie duży kościół, który najprawdopodobniej w "planowanym" kształcie i wielkości zupełnie będzie tutaj niepotrzebny, natomiast szkoła będzie za mała i bez odpowiedniej infrastruktury. Może niektórym wystarcza za sport, jak przejdą się 5 minut do kościoła... ale ja chciałbym, żeby moje dziecko miało gdzie pokopać w piłkę czy porzucać do kosza. A sytuacja właśnie do tego zmierza. 4 kościoły w bliskiej okolicy - trzeba postawić kolejny... Przepełnione szkoły w okolicy - dodamy jedną małą... i to bez infrastruktury "sportowej" typu boiska... PS: KaGie - od tego jest MPZP, żeby nie trzeba było gdybać co będzie "na osiedlu". A w MPZP do pewnego czasu była szkoła.... kościół nam dorzucono jakby na siłę, i to w miejscu szkoły. PS2: Aniu a może warto by napisać taką "uchwałę" i spróbować zebrać głosy? Skoro Rada się chowa, niech sami obywatele to zrobią. |
|
| Wysłany: Pon 20:22, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
| Myślę, że wszystko się dobrze skończy i będzie na osiedlu i kościół i szkoła. Wprowadzając się na nowe osiedle nie wiadomo nigdy czego się spodziewać. Trzeba to brać pod uwagę, że skoro dookoła jest pełno "wolnych" działek to coś w końcu na nich powstanie. Może kościół, może szkoła, może coś jeszcze innego. | |
| Wysłany: Nie 12:29, 22 Lis 2015 Temat postu: Dożynkowa |
|
| Wczoraj przeciwnicy budowy kościoła na miejskiej działce przy Dożynkowej złożyli w Ratuszu obywatelski projekt uchwały przewidującej tu przedszkole i żłobek. Pod projektem w kilka dni zebrali 1900 podpisów. Teraz sprawą mają się zająć miejscy radni
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n,1000170839,lublin-mieszkancy-przeciw-budowie-kosciola-1900-podpisow-w-kilka-dni.html[url] Niestety w nas, nie udało mi się zrobić takiego szumu. Wina jest min. w radzie dzielnicy, która nie odważyła się zająć stanowiska. Na Ponikwodzie to właśnie rada dzielnicy nakręca temat. U nas rada dzielnicy to przede wszystkim mieszkańcy domków na osiedlu Świt, którzy nie czują problemu, i nie chcą się konfliktować z prezydentem i radą miasta. [/url] |
|
| Wysłany: Nie 18:17, 27 Wrz 2015 Temat postu: Kościół zamiast szkoły - ANKIETA |
|
| Prowadzony jest wątek o tym tytule, ale może warto też poznać zapatrywanie na ten temat użytkowników tego forum? Dajcie znać, co o tym sądzicie. Mi osobiście nie podoba się, że kosztem szkoły powstanie kościół, ale nie dlatego, że kościół, tylko, że kosztem szkoły! | |